Archiwum 29 stycznia 2004


sty 29 2004 Szpieszmy sie kochac bo ludzie szybko odchodza...
Komentarze: 0

Bojq... ech : ( ... dzien kazdy jak codzien ... poszlam do szkoly... brechtalam sie z kumplami i kumpelami.... bylo nawet fajnie...a tu w tym samym monencie gdy ja sie smialam i z nimi biegalam cala moja rodzinka plakala.... a moj dziadek najukochanszy walczyl o zycie : ( ... niestety nieudalo sie : ( .... wesola wrocilam do domu a tu nagle taki cios prosto w serducho ... dziadek o 11 umarl ... zaraz pierwszy odruch eee no nie zartujcie ... lzy mamy... kurcze to nie byl zart : ( ...tylko prawda : ( ... nie moge sobie teraz wyobrazic jak to bedzie kiedy tam pojade i go nie baedzie juz nigdy go nie przytule i zwierze sie z problemow... :`-( ....to jest straszne... pochwale z osiagniec... a tak chcial byc na moim slubie... tak mu na tm zalezoalo .... zawsze mowil ze niewyobraza sobie nie pojsc na moj slub i niezobaczyc wnuczat :( ... fakt ze do tego jeszcze kupe lat ... KOCHAM CIE I ZAWSZE BEDE CIE MOSIC W MOEJ PAMIECI :*  :((((((((((((((((((

szmul@ : :